Obserwatorzy

sobota, 11 czerwca 2011

Co natura dała trzeba spożytkować.

Witam!
Dzisiaj bez zdjęć, tylko informacyjnie. Zrobiłam drugą wersję syropu z bzu tzn. 24 kwiaty pozbawione grubych łodyg zalewamy 1 l ciepłej przegotowanej wody z sokiem z 1 cytryny lub z kwaskiem cytrynowym przykrywamy talerzykiem i odstawiamy na 48 godzin. Zlewamy, dodajemy 1kg cukru gotujemy i gorący dajemy do słoików.
Ponieważ kwitnie też róża to oczywiście nastawiłam nalewkę z miodem. Przepisy na przetwory z płatków róży znalazłam u Asi za co niezmiernie jestem jej wdzięczna. Asiu dziękuję. Zrobiłam tez cukier różany i konfiturę oraz ususzyłam płatki do herbatki.
Zebrałam też na herbatę liście maliny, jeżyny, poziomki i czarnej porzeczki.
Zapraszam do korzystania z darów natury będzie i zdrowiej i taniej. Zapraszam na owocne spacerki w ciągu weekendu.
Pozdrawiam cieplutko.

Brak komentarzy: