Obserwatorzy

niedziela, 5 czerwca 2011

Jak robiłam syrop z kwiatów bzu czarnego.

Witam serdecznie! Dzisiaj sprawozdanie obrazkowe z robienia syropu z kwiatów bzu czarnego. Oczywiście robiłam podwójną porcję.
Zbieramy 24 baldachimy w pełni rozwinięte i suche. Pozwalamy uciec żyjątkom i obcinamy grube pędy.
Wyszorowane 2 cytryny i 2 pomarańcze kroimy w plasterki ze skórką.
Dolewamy 2 litry wody.
Gotujemy 30 minut. Odstawiamy na 24 godziny. Przecedzamy i wyrzucamy co już zbędne dodajemy 2 kg cukru(ja daję 1,5kg)gotujemy.

Gorący zlewamy do butelek.
Teraz już tylko etykiety i do spiżarni.
Zdradzę wam w sekrecie,że dodając do soku spirytus otrzymamy naleweczkę.
Pozdrawiam i życzę owocnych spacerków niedzielnych.

2 komentarze:

Antonina pisze...

Dziękuję za przepis. Właśnie postanowiłam, że zrobię taki syrop. Czekam tylko na pełne rozkwitnięcie kwiatów (bo u mnie wszystko później kwitnie. Pozdrawiam.

renia0605 pisze...

Dziękuje za odwiedzinki i komentarz. Syrop polecam jest super można go pić nawet teraz z wodą jest orzeźwiający.
Pozdrawiam