Dzisiaj przedstawiam czapkę którą testowałam dla
Kamili. Więcej informacji u niej na Blogu .
Stworzyłam tego bloga, żeby pokazać swoje prace. Potem okazało się że to bardzo fajny pamiętnik.
Obserwatorzy
sobota, 28 stycznia 2017
wtorek, 3 stycznia 2017
Zaległości.
Witam w Nowym Roku i życzę dużo zdrówka szczęścia i wszelkiej pomyślności wszystkim zaglądającym i sobie.
Nowy Rok powitałam w Pradze a zaczęłam grypą.
Dzisiejszy post będzie uzupełnieniem zaległości blogowych. Niestety nie wiem dlaczego doba ma tylko 24 godziny i po prostu "nie wyrabiam".
Czapki:
Moja pierwsza czapka brioszką robiona z baby alpaki
Nowy Rok powitałam w Pradze a zaczęłam grypą.
Dzisiejszy post będzie uzupełnieniem zaległości blogowych. Niestety nie wiem dlaczego doba ma tylko 24 godziny i po prostu "nie wyrabiam".
Czapki:
Moja pierwsza czapka brioszką robiona z baby alpaki
Czapka z przędzionej przezemnie wełenki w ramach nauki przędzenia dlatego nitka nierówna .
Pamiętacie kaczorka? Wreszcie zrobiłam z niego poduchę.
I 2 poduchy robione latch hook czyli tkanie na kanwie.
Wszystkie 3 razem:
Do następnego miłego zobaczenia 😘
Subskrybuj:
Posty (Atom)